Dowcip, kawał - Do dyrektora cyrku przychodzi matka z córką i proszą, by je zatrudn...

Wczytuję oceny...

Do dyrektora cyrku przychodzi matka z córką i proszą, by je zatrudnił.
– Jaki numer pani pokazuje – zwraca się dyrektor do córki
– Numer z piłeczka pingpongową.
– Proszę pokazać.
Córka rozbiera się, kładzie na podłodze piłeczkę pingpongową, chwilę tańczy, wreszcie robi szpagat, wstaje, a piłeczki nie ma.
– Brawo! Brawo! Zatrudniam panią!
– A jaki numer przygotowała szanowna mamusia?
– To samo, tylko z piłką footbolową.