Dowcip, kawał - "Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. Za...

Wczytuję oceny...

"Kochani Dziadkowie. Dziś pierwszy raz poszedłem do szkoły. Zajęcia zaczęły się od lekcji wychowawczej. Nasza pani wychowawczyni powiedziała, że zawsze, ale to zawsze, trzeba mówić prawdę. W tej sprawie do Was piszę. Podczas ostatnich wakacji, które u Was spędzałem, pewnego dnia zszedłem do spiżarni, nasrałem do słoika i postawiłem go na półkę z konfiturami."
Dziadek chlasnął babkę w łeb i wrzeszczy:
– A mówiłem, że gówno! A ty nie, scukrzyło sie! Scukrzyło!