Dowcip, kawał - W sądzie trwa rozprawa rozwodowa, a dokładniej sprawa o przyznanie o...

Wczytuję oceny...

W sądzie trwa rozprawa rozwodowa,
a dokładniej sprawa o przyznanie opieki nad
dzieckiem. Matka (jeszcze żona, już nie
kochanka)wstała i jasno dała do
zrozumienia sędziemu, że dzieci należą
się jej. To ona je urodziła, więc to
są jej dzieci.
Sąd zwrócił się do męża, co on ma
do powiedzenia. Mąż przez chwile
milczał, po czym powoli podniósł się z
krzesła i rzekł:
– Panie sędzio, kiedy wkładam
złotówkę do automatu ze słodyczami i
wypada z niego batonik, to czy batonik
należy do mnie, czy do automatu?