Dowcip, kawał - Przychodzi kobieta z kotem do księdza i mówi : - Czy mógłby pan oc...

Wczytuję oceny...

Przychodzi kobieta z kotem do księdza i mówi :
– Czy mógłby pan ochrzcić mojego kota ?
Ksiądz na to :
– Wie pani tak nie wolno !
Na to kobieta :
– Ale ja dam panu za to 1000 zł
Ksiądz oszołomiony mówi :
– Dobrze.
Ksiądz ochrzcił kota,ale go sumienie gryzło i postanowił
wyspowiadać się u biskupa .
Ksiądz mówi :
– Proszę biskupa ja ochrzciłem kota.
Na to biskup.
– Coś Ty zrobił! przecież tak nie wolno, a opłacało Ci się ?
Ksiądz szybko odpowiada:
– Och tak, dostałem 1000 zł.
Biskup na to :
– Ty, to szykuj tego kota na bierzmowanie