Dowcip, kawał - - Panie doktorze - żali się facet seksuologowi. - Moja żona zupełn...

Wczytuję oceny...

– Panie doktorze – żali się facet seksuologowi. – Moja żona zupełnie straciła zainteresowanie seksem.
– No tak… Dam panu takie pastylki, które działają na kobiety. Proszę niepostrzeżenie wrzucić jedną do napoju.
Wieczorem, kiedy żona poszła po kolację, mąż wrzucił pastylkę do filiżanki żony. Czeka, czeka i nic. Żadnej reakcji. Zaproponował więc wino, wrzucił żonie do kieliszka drugą pastylkę, a sam też postanowił łyknąć jedną. Położyli się spać. Nagle żona zaczyna się przeciągać i mruczy namiętnie:
– Misiu, jak ja potrzebuję mężczyzny…
Mąż przerażony, bo dzieje się z nim coś niedobrego, szepcze:
– O rany, ja też…