Dowcip, kawał - Facet budzi się po katastrofie samolotu na bezludnej wysepce. Zaczyna...

Wczytuję oceny...

Facet budzi się po katastrofie samolotu na bezludnej wysepce. Zaczyna panikować, bo nie umie pływać. Nagle zauważa sąsiednią wysepkę, a tam nagie laski, głośna muzyka itd. Facet krzyczy, macha rękami ale nikt go nie słyszy. Zrezygnowany idzie wzdłuż brzegu i zauważa żabę. Myśli sobie:
– Jestem głodny, to chociaż żabę zjem
Chwyta ją więc, a żaba krzyczy:
– Nie jedz mnie, a spełnię jedno twoje życzenie! Ale pamiętaj, masz tylko jedno, więc dobrze się zastanów!
Facet spogląda to na żabę, to na sąsiednią wysepkę, i mówi:
– Dobra, to zrób mostek.
A żaba wygina się do tyłu i mruczy pod nosem:
– Aleś se, ku*wa, chłopie wymyślił…