Dowcip, kawał - Przychodzi facet do przychodni (w Polsce ... powiedzmy to sobie głoś...

Wczytuję oceny...

Przychodzi facet do przychodni (w Polsce … powiedzmy to sobie głośno! ). Stanął w kolejce do rejestracji. Po kilku godzinach kiedy przyszła jego kolej recepcjonistka się pyta do jakiego lekarza chciałby być skierowany.
– Ja poproszę do kogoś od uszu i od oczu…
– Proszę Pana nie ma lekarzy takiej profesji… do kogo mam Pana skierować…
– Ale ja proszę do takiego od oczu i od uszu!
– Proszę Pana jest albo od oczu okulista albo od uszu laryngolog… to do kogo??
– Ale on musi być od oczu i uszu jednocześnie!!
– No dobrze a jakbym takiego znalazła to co by mu Pan powiedział? W czym można Panu pomóc??
– Mam ostatnio taki problem… co innego słyszę a co innego widzę..