Dowcip, kawał - Ksiądz i zakonnica jadą na wielbłądzie przez pustynię. Jest tak g...

Wczytuję oceny...

Ksiądz i zakonnica jadą na wielbłądzie przez pustynię. Jest tak gorąco, że wielbłąd pada martwy z gorąca i wyczerpania. Ksiądz wie, że oni także wkrótce umrą, więc pyta siostrę, czy jest coś, co chciałaby zrobić, czego w życiu nie robiła. Zakonnica na to:
– Nigdy wcześniej nie widziałam nagiego mężczyzny.
Ksiądz mówi:
– Moja droga, nie sądziłem, że możesz pomyśleć o czymś takim, ale ponieważ jest to twoja ostatnia prośba, spełnię ją.
Ksiądz zdejmuje swoje ubranie, a siostra jest zaskoczona instrumentem między jego nogami.
– Co to jest? – pyta.
– To jest moja laska życia. Mogę ją włożyć w twoją dziurkę i stworzyć życie!
Siostra na to:
– Więc wetknij ją w wielbłąda i wynośmy się stąd do cholery!