Zły brat popadł w alkoholizm i stał się kobieciarzem, a dobry ożenił się, miał dzieci etc.
Pewnego dnia zły brat umarł.
Po kilku latach i ten dobry odszedł i dostał się do Nieba.
Jednak nurtowało go gdzie jest jego brat, wiec poszedł do Boga i zapytał o to.
Bóg odpowiedział, że to zły człowiek był i nie zasłużył na Niebo…
Dobry brat zmartwił się i powiedział, że tęskni za swoim bratem i chciałby go zobaczyć.
Bóg zlitował się i dał mu moc wglądnięcia do Piekła.
No i znalazł dobry brat swojego złego brata siedzącego z kuflem w dłoni i cudowną blondyną przy boku.
Dobry brat zwrócił się do Boga: „Nie mogę uwierzyć – brat siedzi z kufelkiem obłapiając piękną kobietę. Tak więc Piekło nie może być takie złe”
Bóg wyjaśnił: „Rzeczy nie zawsze są takimi jakie się je widzi. Kufel jest dziurawy. Blondynka nie.”