Pewnego razu mężatka idąc ulicą zatrzymała się przed sklepem zoologicznym i spojrzała na wystawe.
– Może by Mu coś kupic? – pomyślała o małżonku.
Wchodzi do sklepu, rozgląda się ale nie widzi żadnego fajnego zwierzaka dla swojego mężczyzny. Pyta o rade sprzedawcę a on na to:
– Ja proponuje tą niezwykłą żabe.
– Żaba jak żaba, co w niej takiego niezwykłego? – pyta kobieta.
– Powiem pani że świetne robi loda.
– O to wezmę, mąż będzie zadowolony! – powiedziała kobieta i pognała do domu. Wręczyła żabe mężowi mówiąc o jej zdolnościach – był zachwycony. W środku nocy obudziły kobiete jakieś hałasy z kuchni. Wchodzi do kuchni i widzi męża czytającego żabie książke kucharską.
– Czyś ty zgłupiał?! Jest 3 w nocy! Co ty właściwie robisz – awanturuje sie kobieta.
Mąż na to:
– Żabcia nauczy się gotowac i Ty wypier**lasz!