Dowcip, kawał - Dziewczyna ze wsi wyszła za mąż za gościa z masta.Po pół roku ma...

Wczytuję oceny...

Dziewczyna ze wsi wyszła za mąż za gościa z masta.Po pół roku małżeństwa dostali mieszkanie w blokach.Córka postanowiła zaprosic swoich starych żeby uwidzieli jak córka się tam w tym mieście mo.Babcia postanowiła że pojedzie sama,bo kto bydzie gowiedż łodbywoł.Po przyjezdzie córka ją oprowdza i mówi:Patrz mamo:(weszli do pomieszczenia)w tym kącie mamy telewizor w tym kącie mamy lodówke (weszli do łazienkli)tu mamy samociśnienie w ścianie,tu jest sedes(weszli do salonu)na podłodze mamy linoleum,a pod oknem mamy kaloryfer,okna mamy weneckie,a jak z okna popatrze to widze plac konstytucji.Babcia pojechała z powrotem a na miejscu wpada do chaupy i tak dziadkowi mówi:Stary byś ty wiedzioł jak naso córka sie mo:w jednym kącie teli łozór,w drugim kącie porodówka,samociórcienie w ścianie,sranie w porcelanie,na podłodze goły leon,a pod oknem karol rypie.Łokna mo wenerycne,a jak do łokna podejdzie to widzi plac prostytucji!!!