Dowcip, kawał - Facet spotkał piękną blondynkę i postanowił, że musi się z nią...

Wczytuję oceny...

Facet spotkał piękną blondynkę i postanowił, że musi się z nią szybko ożenić. Ona na to:
– Ale nie znamy się wcale.
– To nic, będziemy się poznawać po ślubie.
Zgodziła się więc, pobrali się i wyjechali w podróż poślubną w świetne miejsce. Pewnego dnia, kiedy leżeli nad basenem, facet wstał ze swojego ręcznika, wspiął się na 10-metrową trampolinę, wykonał dwa duże podskoki, potem trzy obroty, wyprostował się i jak nóż przeciął powierzchnię wody. Po kilku takich demonstracjach, wrócił do żony i położył się obok.
– To nadzwyczajne! wykrzyknęła.
On na to:
– Byłem mistrzem olimpijskim w skokach do wody. Widzisz, mówiłem ci, że będziemy się poznawać w trakcie małżeństwa.
Blondynka wstała i wskoczyła do wody. Po 50 długościach basenu wyskoczyła z wody i bez tchu położyła się obok męża.
– To było nadzwyczajne! Byłaś mistrzynią w pływaniu na wytrzymałość?
– Nie. Byłam dziwką w Portland, w stanie Oregon i pracowałam po dwóch stronach rzeki Columbia.