Dowcip, kawał - Po północy jeden z lokatorów dobija się do drzwi sąsiada: - Panie...

Wczytuję oceny...

Po północy jeden z lokatorów dobija się do drzwi sąsiada:
– Panie przestań pan wreszcie grać na tej cholernej trąbce bo zwariuję!
– Za późno. Przestałem grać pół godziny temu.