Dowcip, kawał - Rozmawiają dwa mohery: - Pani Zosiu, słyszała Pani, że jeden z min...
Wczytuję oceny...
Rozmawiają dwa mohery: – Pani Zosiu, słyszała Pani, że jeden z ministrantów uratował życie naszemu księdzu? – Nie słyszałam Pani Stanisławo, a jak to się stał? – Podobno wymacał mu guza ja jądrze.