Dowcip, kawał - Mówi jeden rekin do drugiego: - Ale miałem dzisiaj wyżerkę, utoną...

Wczytuję oceny...

Mówi jeden rekin do drugiego:
– Ale miałem dzisiaj wyżerkę, utonął statek pasażerski.
– Ja już się na taki numer nie nabiorę – raz trafiłem na blondynkę i miała tak pustą głowę, że przez tydzień nie mogłem się zanurzyć.