Dowcip, kawał - Przychodzi Jasio do szkoły z całą podrapaną twarzą. Pani się go ...

Wczytuję oceny...

Przychodzi Jasio do szkoły z całą podrapaną twarzą.
Pani się go pyta:
– Jasiu co się stało, że masz taką podrapaną twarz?
– Proszę pani wpadłem w krzaki.
– Jasiu nie kłam, bo wezwiemy rodziców!
Jasio myśli, myśli i mówi:
– Napadli mnie skini z kijami baseballowymi i mieli wielkie kolce!
Pani się oburzyła i mówi:
– Jasiu nie kłam, bo idziemy do dyrektora i wzywamy natychmiast rodziców!
Jasiu poczerwieniał i ze łzami w oczach mówi:
– TO MÓJ KOT I TAK GO BĘDĘ RUCHAŁ!!!