Mąż do żony:
– Co to ma znaczyć? Znalazłem w twojej torebce list z biura matrymonialnego, ze będą mieli propozycje na twoja ofertę?
– Och nie gniewaj się, to stare dzieje.
– ?!
– No, wtedy kiedy byłeś tak ciężko chory…
Mąż do żony:
– Co to ma znaczyć? Znalazłem w twojej torebce list z biura matrymonialnego, ze będą mieli propozycje na twoja ofertę?
– Och nie gniewaj się, to stare dzieje.
– ?!
– No, wtedy kiedy byłeś tak ciężko chory…