Idzie gazda z workiem na plecach, cały zakrwawiony na twarzy. Spotyka go drugi gazda.
– Kto Cię tak urządził?!
– Teściowa.
– Ooo! Ja, jakbym miał taką teściową, to bym ja ciupagą zarąbał!
– A Ty myślisz, że co ja niosę w worku?
Idzie gazda z workiem na plecach, cały zakrwawiony na twarzy. Spotyka go drugi gazda.
– Kto Cię tak urządził?!
– Teściowa.
– Ooo! Ja, jakbym miał taką teściową, to bym ja ciupagą zarąbał!
– A Ty myślisz, że co ja niosę w worku?