Dowcip, kawał - Małżonkowie wpadają na dworzec kolejowy, co sił biegną na peron, ...

Wczytuję oceny...

Małżonkowie wpadają na dworzec kolejowy, co sił biegną na peron, niestety, za późno. Mąż odwraca się do żony i krzyczy:
– Gdybyś się tak nie guzdrała, to byśmy zdążyli!
– Gdybyś mnie tak nie poganiał, to byśmy krócej czekali na następny!