Dowcip, kawał - - Kto wczoraj pił? - spytał Czapajew drużynę wyprężoną na placu...

Wczytuję oceny...

– Kto wczoraj pił? – spytał Czapajew drużynę wyprężoną na placu apelowym.
Milczenie.
– Kto pił, pytam?!
– Ja – przyznał się Pietka po dłuższej chwili.
– Dobrze. Drużyna do musztry przystąp! A ty Pietka chodź, wypijemy klina…