Jasiu grał na dworze w piłkę i zdarzył się mały wypadek. Chłopiec wrócił do domu i mówi:
– Mamo, wybiłem okno sąsiadowi.
– I co powiedział? – pyta rodzicielka.
– A mam ominąć wszystkie przekleństwa?
– Tak.
– To w sumie nic nie powiedział.
Jasiu grał na dworze w piłkę i zdarzył się mały wypadek. Chłopiec wrócił do domu i mówi:
– Mamo, wybiłem okno sąsiadowi.
– I co powiedział? – pyta rodzicielka.
– A mam ominąć wszystkie przekleństwa?
– Tak.
– To w sumie nic nie powiedział.