Dowcip, kawał - Przyjeżdża telewizja w góry, bo istnieje ponoć baca, który widzia...

Wczytuję oceny...

Przyjeżdża telewizja w góry, bo istnieje ponoć baca, który widział żywego Stalina. No i pytają się bacy, jak wyglądał Stalin. Na to baca:
– Ano był taki strasnie bzydki i miał takie wielkie rogi i wysedł z lasu
– Baco, a może to był jeleń?
– A moze.