Dowcip, kawał - Mała dziewczynka przychodzi do sklepu zoologicznego i mówi. - Popl...

Wczytuję oceny...

Mała dziewczynka przychodzi do sklepu zoologicznego i mówi.
– Poplose tego małego klólicka z wystawy.
Ekspedienta z uśmiechem mówi:
– A chcesz tego czarnego z wystawy, czy może białego?
– Plose pani, mój pyton ma w dupie jakiego on jest kololu.