Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym:
– Wezmę dwie.
– Weź jedną, tyle nie wypijemy…
– Wezmę dwie, damy radę.
– Nie damy, zobaczysz.
– Damy radę. Biorę dwie…
Wchodzi do sklepu:
– Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.
Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym:
– Wezmę dwie.
– Weź jedną, tyle nie wypijemy…
– Wezmę dwie, damy radę.
– Nie damy, zobaczysz.
– Damy radę. Biorę dwie…
Wchodzi do sklepu:
– Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.