Urodził się raz facet z trzema jądrami. Był z tego powodu bardzo dumny, jednak głupio było mu się tym chwalić wprost.
Pewnego razu przy pisuarze postanowił się pochwalić:
– A wie Pan – mówi do gościa obok – że razem mamy 5 jąder?
– Hmpf! No chyba, że Pan masz tylko jedno!