Blondynka przyjechala do miasta i musiala zostac na noc. Poszla do hotelu i boy hotelowy prowadzi ja do pokoju. W pewnym momencie blondynka wielce oburzona:
– A Pan to sobie co mysli?To ze jestem ze wsi to mozna mi taki maly pokoj wcisnac??!?!?
Boy na to:
– Spokojnie…jeszcze w windzie jestesmy…