Dowcip, kawał - Wczoraj wieczorem moja żona zagroziła mi rozwodem. Wyrzucała mi, ż...

Wczytuję oceny...

Wczoraj wieczorem moja żona zagroziła mi rozwodem. Wyrzucała mi, że nie dbam o nią, już jej nie kocham i nie pamiętam nawet daty jej urodzin.
– Oczywiście, że pamiętam! 20 listopada – powiedziałem.
– Och, kochanie, jednak pamiętasz – powiedziała udobruchana żona.
A ja byłem w szoku. Szansa jak 1 do 365…