Dowcip, kawał - Leci samolot z wariatami. Stewardesa przynosi im coś do picia, a gdy ...

Wczytuję oceny...

Leci samolot z wariatami. Stewardesa przynosi im coś do picia, a gdy póżniej wraca nikogo nie ma, został tylko jeden.
Pyta się go:
– Co się z rysztą stało.
– Wyszli oddać do sklepu butelki z kaucją.
– A ty, czemu za nimi nie poszedłeś.
– A bo ja nie jestem taki głupi. W niedzielę sklepy są zamknięte.