Turysta w wakacje zachodzi w deszczu do bacówki, baca gościnnie częstuje go gorącą strawą, turysta zajadając spostrzega, że do talerza leci mu z góry woda…
– Baco dach ci przecieka!
– Wim…
– To dlaczego nie naprawisz?!
– Ni mogę, przecież dysc pada.
– To dlaczego nie naprawisz, kiedy nie pada?!!
– A bo wtedy nie cieknie…