Dowcip, kawał - Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu. - Pań...

Wczytuję oceny...

Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu.
– Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci.
– Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam.
Ojciec woła Jasia.
– Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz?
– Zdarzyło się.
– To co się szlajasz po dworze? Już przyszła!