Złapali bandyci nowego Ruskiego, wrzucili do bagażnika i zawieźli w odludne miejsce nad rzekę. Podtopili go na 10 sekund i pytają:
– Pieniądze?
– Nie.
Podtopili na 20 sekund i pytają:
– Kosztowności?
– Nie.
Podtopili na pół minuty i pytają:
– Złoto?
– Nie! Słuchajcie, albo dajcie latarkę, albo głębiej mnie zanurzajcie, bo tu nic nie widać.