Dowcip, kawał - Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który mocno przygnęb...

Wczytuję oceny...

Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który mocno przygnębiony siedzi przy barze.
Podchodzi więc do niego i pyta, w czym rzecz.

– Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą zawsze chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy ją widziałem, to mi stawał?
– No pamiętam. Co z nią?

– W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną umówiła. I ona się zgodziła.
– To super, kiedy randka?

– W zasadzie byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie, więc przykleiłem go sobie taśmą do nogi, żeby chociaż w razie czego nie było widać.
– No i prawidłowo, ale gdzie problem?

– Poszedłem więc do niej, zadzwoniłem do drzwi, a ona otworzyła je w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience…
– No i…?

– Kopnąłem ją w twarz.