Dowcip, kawał - Przychodzi facet do lekarza - Panie doktorze, strasznie bolą mnie bim...

Wczytuję oceny...

Przychodzi facet do lekarza
– Panie doktorze, strasznie bolą mnie bimbole.
– Niech się pan rozbierze, obejrzymy – (ogląda).
– Hmmm… Nie wiem co to może być, trzeba będzie zrobić badania krwi i moczu. Ma pan tu skierowanie do laboratorium, przyjdzie pan pojutrze z wynikami badania.
Facet poszedł do tego laboratorium, zrobił badania odebrał wyniki. Następnego dnia siedzi z kumplem w barze i opowiada mu jak go te bimbole bolą i że jutro idzie do lekarza z wynikami. Kumpel – jako że kiedyś trochę się interesował medycyną- mówi.
– Słuchaj, ja się na tym trochę znam, pokaż mi te wyniki z laboratorium, ja już dzisiaj powiem co ci jest.
Obejrzał uważnie te karteluszki z laboratorium.
– Uuuuu, stary, przejebane masz…..Zobacz co ci tu napisali!!!!
– AB – znaczy „Amputować Bimbole”… Ale to jeszcze nie koniec złych wieści, patrz tu dalej jest napisane Rh – czyli – Razem z chujem