Dowcip, kawał - Siedzi sobie dziewczyna na ławce w parku i przeklina. - O k***a jego ...

Wczytuję oceny...

Siedzi sobie dziewczyna na ławce w parku i przeklina.
– O k***a jego mać!
Idzie chłopak i to słyszy i mówi do niej:
– Słuchaj, panna jesteś i nie pasuje, żebyś przeklinała jak szewc.
– Siadaj koło mnie, to ci powiem dlaczego.
Chłopak siadł i dziewczyna powiedziała mu do ucha.
Chłopak zaczął przeklinać:
– Do ch**a wafla! Niech k***s pogryzie!
Usłyszała to przechodząca obok babcia i mówi do chłopaka, żeby nie przeklinał, bo to nieładne i niekulturalnie. On na to:
– Niech babcia usiądzie przy mnie, to powiem babci o co chodzi.
Babcia usiadła, chłopak powiedział jej do ucha i babcia zaczęła przeklinać:
– O w p***ę! S*****olona dola…
Usłyszał to dziadek, który przechodził obok.
Mówi do babci:
– Wstydziłaby się babcia taki przykład młodym dawać.
A ona na to, aby dziadek usiadł koło niej, to mu powie dlaczego. Dziadek usiadł, a babcia mówi:
– Ta ławka jest świeżo malowana.