Ahmed mówi więc:
– Tradycją w islamie jest to, że mężczyźni tańczą z mężczyznami, a kobiety z kobietami. Ale chcielibyśmy, w drodze wyjątku, abyś dał zgodę na mieszany taniec na naszym weselu.
– Nigdy w życiu! – mówi mułła – To jest niemoralne. Mężczyźni i kobiety zawsze muszą tańczyć osobno.
– Czyli po ślubie nie będę mógł nawet zatańczyć ze swoją żoną?
– Nie. To jest zakazane w islamie.
– Hm, ok – odpowiada Ahmed – A co z seksem? Będziemy mogli wreszcie uprawiać seks?
– Oczywiście – stwierdza mułła – Bóg jest wielki! Seks w małżeństwie jest ok, aby mieć dzieci.
– A co z różnymi pozycjami?
– Nie ma problemu!
– Kobieta na górze? – dopytuje Ahmed.
– Oczywiście! Bóg jest wielki, róbcie to!
– Na pieska?
– Tak!
– Na stole kuchennym?
– Tak, tak!
– Czy mogę to robić ze wszystkimi swoimi żonami? Z oliwką? Z wibratorami? W skórzanych strojach? Z miodem? I filmami XXX w tle?
– Tak, dokładnie!
– Czy możemy to robić na stojąco?
– Nie. Absolutnie nie! – odpowiada mułła.
– Dlaczego nie? – pyta Ahmed.
– Bo to może prowadzić do tańca!