Dowcip, kawał - Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłod...
Wczytuję oceny...
Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia. – Otruty – pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi.