Ojciec pyta syna:
– Jasiu, co dzisiaj robiliście na matematyce?
– Szukaliśmy wspólnego mianownika.
– Coś ty?! Gdy ja chodziłem do szkoły, też go szukaliśmy. Cholera jasna, że też nikt nie miał szczęścia do tej pory go znaleźć…
Ojciec pyta syna:
– Jasiu, co dzisiaj robiliście na matematyce?
– Szukaliśmy wspólnego mianownika.
– Coś ty?! Gdy ja chodziłem do szkoły, też go szukaliśmy. Cholera jasna, że też nikt nie miał szczęścia do tej pory go znaleźć…