Dowcip, kawał - - Siemonie Markowiczu, wasza żona od paru dni gra na flecie, ale chyb...

Wczytuję oceny...

– Siemonie Markowiczu, wasza żona od paru dni gra na flecie, ale chyba wcześniej grała na pianinie?
– Tak. Trochę mi to zajęło, zanim ją przekonałem, żeby zmieniła instrument.
– I jest różnica?
– Zdecydowana. Nie może teraz przy graniu podśpiewywać.