Chłop wjechał na targowisko konnym wozem i woła:
– Ziemniaki przywiozłem, ziemniaki przywiozłem!
Wtem koń się odwraca i mówi:
– Ty przywiozłeś? Ty?
Chłop zdziwiony:
– Pierwszy raz w życiu słyszę – żeby koń mówił ludzkim głosem!
– Ja też – przytaknął siedzący obok chłopa pies.