Dowcip, kawał - Siedzi Stalin u siebie w gabinecie, pali fajkę. Dzwoni do niego sekre...

Wczytuję oceny...

Siedzi Stalin u siebie w gabinecie, pali fajkę. Dzwoni do niego sekretarz i mówi:
– Towarzyszu Stalin, przyszedł do was człowiek, który twierdzi, że potrafi przepowiedzieć przyszłość.
– Rozstrzelać – odpowiada Stalin, odkłada słuchawkę i myśli:
– Ech, ci oszuści… Jakby znał przyszłość, toby tu nie przyszedł.