Dowcip, kawał - Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym: - Kiedy...

Wczytuję oceny...

Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
– Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
„To było wczoraj!”. Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: „Jaki zamach?!”