Jedzie pani windą, otwierają się drzwi i wpada zamaskowany koleś z bronią i mówi do niej:
– Na ostatnie piętro naciskaj!
Kobieta nacisnęła, na co on dalej:
– Na kolana i rób mi „loda”!
Przerażona kobieta robi, co karze.
Drzwi się otwierają na ostatnim piętrze, on zdejmuje maskę i mówi:
– No i co kochanie, dało się?!