Facet mówi do żony:
– Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
– Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
– Hokus pokus czary mary, zapierdalaj po browary!
A na to żona:
– Hokus pokus, ence pence, zamiast ci*ki masz dziś ręce!!
Na to Facet:
– Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
– Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!