Dowcip, kawał - Jedna baba powadziła sie z mężem. We wieczór, kiedy sie jeszcze ni...

Wczytuję oceny...

Jedna baba powadziła sie z mężem. We wieczór, kiedy sie jeszcze nie pogodzili, maż wziął kartkę i napisoł: „staro obudź mie o piątej rano”. Rano obudził sie o siódmej. Już chcioł ryknąć na baba. Naroz widzi na stole kartkę. „Stary, wstowej, już pięć”.