Mazurskie jezioro. Do przybrzeżnych zarośli podpływa niewielka żaglówka.
– Wiesz kochana – mówi sternik do siedzącej na burcie młodej laseczki – Nie chciałbym, żebyś pomyślała, że gustuję w „szybkich” panienkach, ale nie zapominaj, że łódkę wynająłem tylko na godzinę.